Współczesny samochód osobowy to w gruncie rzeczy bardzo skomplikowana maszyna. Posiada układy, o istnieniu których doskonale wiemy, jak np. układ kierowniczy, układ wydechowy, układ hamulcowy… Nieco w cieniu tych zasadniczych elementów pozostaje układ podciśnienia. W zasadzie nie ma się czemu dziwić, bo układ ten pełni rolę raczej wspomagającą, niż kluczową dla funkcjonowania całego samochodu. Nie znaczy to jednak, że jest niepotrzebny. Objawy jego awarii mogą być całkiem poważne.
Do najgroźniejszych skutków nieprawidłowo funkcjonującego układu podciśnienia zaliczyć można spadek siły hamowania. Nie trzeba tłumaczyć, jak bardzo nasze bezpieczeństwo zależy od sprawnych hamulców. Spadek skuteczności hamulców może nastąpić zwłaszcza po paru następujących po sobie cyklach hamowania. Usterki w układzie pneumatycznym przekładają się także w dość istotny sposób na pracę silnika. Gdy układ ulega awarii może ona stać się nierówna, odczuwalny może być spadek mocy. Szczególnie wyraźne będą te objawy w przypadku silników wyposażonych w turbinę. Często towarzyszą temu różne komunikaty błędów, za pomocą których współczesne samochody komunikują kierowcom o usterkach.
Na szczęście naprawa układu podciśnienia zwykle nie wiąże się z dużymi kosztami, choć dostrzegalne są tu różnice między silnikami diesla i benzynowymi. Otóż w silnikach benzynowych układ podciśnienia funkcjonuje dzięki podciśnieniu wytwarzanemu w układzie dolotowym. W silnikach wysokoprężnych (diesla) to podciśnienie jest za słabe, stąd wymagany jest dodatkowy element – mechaniczna pompa próżniowa (w powszechnym użyciu, zwłaszcza w praktyce warsztatowej funkcjonuje określenie pompa vacum). To właśnie ona może wiązać się z największym wydatkiem. Poza tym piętą achillesową układu podciśnienia są gumowe przewody, które mają tendencję do pękania (zwłaszcza gdy są już stare). Jest to jedna z najczęstszych przyczyn awarii układu podciśnienia, która jest na szczęście dość łatwa (i tania) do usunięcia. Poza tym szczelność mogą tracić inne elementy układu, jak zbiornik podciśnieniowy czy zawory zwrotne, a także liczne uszczelki. Nieprawidłowe funkcjonowanie układu podciśnienia może wynikać także z awarii zaworów elektropneumatycznych. Przyczyny mogą być więc różne, choć większość z nich dotyczy szczelności układu. Diagnozowanie podstawowych usterek jest więc stosunkowo łatwe, a ich usunięcie – nieskomplikowane i tanie.
Choć układ podciśnienia nie gra w samochodzie pierwszych skrzypiec, jego pomocnicza rola jest zauważalna, zwłaszcza, gdy ulegnie awarii. Nie należy bagatelizować objawów. Z wizytą u mechanika lepiej nie zwlekać, zwłaszcza, że najczęściej okazuje się, że naprawa jest szybka i niedroga.